W meczu z Iłżanką nic nie zapowiadało tak druzgocącej porażki drużyny z Podzamcza 47. Do 30 minuty gracze Polonii wytworzyli sobie małą optyczną przewagę. Jednak w 30 minucie z piłkarzy iłżeckiego zespołu jakby zeszło powietrze. W polu karnym zfaulował Łukasz Kaczmarczyk za co wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Oprócz tego sędzia podyktował rzut karny dla przyjezdnych, który wykorzystał Konrad Dypa. Do przerwy widniał wynik 1:0.

W drugiej połowie iłżanie próbowali doprowadzić do remisu, ale wszystkie ich akcje kończyły się fiaskiem. W 62 minucie przyjezdni jeszcze bardziej podkopali ambicję gospodarzy, do bramki Polonii trafił Miłosz Dębski po ewidentnym błędzie bramkarza.

Iłżanie mieli szansę na zdobycie bramki kontaktowej, ale niestety Karol Stępniewski nie trafił w niemalże pustą bramkę.

W 90 minucie po raz drugi Dębski zadrwił z defensorów Polonii, okiwał bramkarza i wprowadził piłkę do pustej bramki. Po tej bramce zawiedzeni kibice zaczęli wychodzić ze stadionu. Mecz zakończył się porażką zespołu z Iłży 0:3.

Polonia Iłża 0:3 (0:1) Iłżanka Kazanów

0:1 Konrad Dypa 30‘ (k)
0:2 Miłosz Dębski 62‘
0:3 Miłosz Dębski 90‘

Polonia: Witaszek - Godzisz, Jopek, Kapusta, Kaczmarczyk - Bawor (75‘ Kopciał), Tworek, Cheda, Zięba (78‘ Kozera), Stępniewski, Szewczyk (65‘ Łęcki)

Iłżanka: łżanka: Drab - Lewandowski, Dypa, Wróblewski, Trojanowski (70 Kruk), Stolarek, Kalbarczyk, Pilarek, Czarnecki (75 Ginał), Szajnowicz (46 Dębski), Rutkowski (85 Midziołek).