Już ponad 26 tysięcy złotych jest na koncie iłżeckiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. A to jeszcze nie koniec, bo wciąż trwa liczenie – mówił w poniedziałek, przed godziną 15, Krzysztof Kozera, dyrektor Domu Kultur w Iłży i szef sztabu.

Jak co roku, mieszkańcy Iłży nie zawiedli. Hala sportowa Publicznego Gimnazjum Gminnego, gdzie odbywały się m.in. rozgrywki i sprzedaż darów, szybko się zapełniła widzami. Tam odbywały się też występy artystyczne. Wielkie poruszenie wśród publiczności wzbudził występ zespołu „Skrzaty” z DK Iłża. – Należą do niego dzieci w wieku od 5 do 8 lat. Pokazali taki układ choreograficzny, że publiczność biła ogromne brawa – mówi Krzysztof Kozera.

Emocje wywołał też występ osób niepełnosprawnych z DPS Krzyżanowice.

Wielkim zainteresowaniem, jak zawsze, cieszyła się sprzedaż darów. Najdrożej, bo za 500 zł, został sprzedany tablet Zdzisława Mroczkowskiego ze Skaryszewa. Łącznie ze sprzedaży trzech tortów od niezawodnej cukierni Delicja udało się uzyskać 600 zł. Każdy z nich został sprzedany za 200 zł. Jeden kupił burmistrz Andrzej Moskwa, drugi wicestarosta powiatu radomskiego Leszek Margas a trzeci radny powiatu Marek Jarosz. Swój tort burmistrz przekazał niepełnosprawnym artystom, którzy występowali podczas WOŚP, Natomiast wicestarosta i radny Marek Jarosz przekazali swoje torty służbie medycznej z iłżeckiego szpitala.

950 zł udało się tez uzyskać ze sprzedaży sześciu wycieczek z klubu motocyklowego, a najdroższy gadżet orkiestrowy, zegar, kupił przewodniczący rady miejskiej Józef Skrobisz. – Łącznie ze sprzedaży mamy ponad 5 tys. zł. – mówi Krzysztof Kozera.

Najważniejszą rolę odegrali jednak wolontariusze, którzy kwestowali na ulicach Iłży oraz na terenie Chwałowic, Błazin, Koszar, Jasieńca Iłżeckiego, Krzyżanowic, Pakosławia, Seredzic i Pasztowej Woli już od 9 rano. Pieniądze do puszek zbierało 240 osób z terenu całej gminy i w różnym wieku.

Z okolicznych gmin najwięcej zebrali wolontariusze z Jasieńca Iłżeckiego. W ich puszkach było 1574 zł. Wolontariusze z Chwałowic zebrali 900 zł. – W tym roku w pojedynczych puszkach znalazło się więcej pieniędzy niż w ubiegłych latach, ludzie byli hojniejsi – podsumowuje dyrektor.

O poczęstunek dla wolontariuszy zadbała tradycyjnie Gminna Spółdzielnia.

Impreza tradycyjnie zakończyła się słodkim poczęstunkiem z cukierni Delicja.

W ubiegłym roku iłżecka orkiestra zebrała ponad 25 tys. zł.