Koordynator wystawy, Zygmunt Molibden podkreślił, że ekspozycja jest częścią ogólnopolskiej akcji, prezentującej pracowników bezpieki z całego kraju. "Chcieliśmy pokazać twarze osób współpracujących z bezpieką w latach 1944-89. Pragnęliśmy ukazać nie tylko przebieg ich kariery, ale przedstawić także pochodzenie społeczne, wykształcenie oraz przynależność partyjną zbiorowości funkcjonariuszy" - zaznaczył Molibden.

Z całą pewnością wystawa wzbudzi spore kontrowersje w środowisku oraz wywoła wstrząs, gdyż znajdą się na niej także biogramy utajnionych agentów SB którzy byli zakonspirowani w „Solidarności” działającej na terenie Iłży i okolic.

Nie zabraknie także dokumentów z końca lat 40-tych w których znajdziemy wiele donosów i kart pracy osób które inwigilowały podziemie niepodległościowe. Niestety, wielu z tych donosicieli mimo faktów historycznych oraz dokumentów dopisuje sobie legendy „Żołnierzy Wyklętych” Pierwsze wnioski o wstrzymanie oraz zwrot dodatków kombatanckich wraz z odpowiednią dokumentacją trafiły do ZUS.

Wystawa "Twarze iłżeckiej bezpieki” będzie dostępna dla zwiedzających do końca czerwca.


Artykuł jest primaaprilisowym żartem :)