Mecz bardzo szybko, a zarazem szczęśliwie zaczął się dla naszej drużyny. W 4 minucie Karol Stępniewski z lewego skrzydła dośrodkowywał, jednak nie było tam żadnego gracza Polonii. Jednak było dwóch obrońców klubu ze Stanisławic, od nóg jednego z nich piłka odbiła się i wpadła z impetem do bramki.

Druga bramka mogłaby być opisem przysłowia "co się odwlecze to nie uciecze". Gdy z rożnego dośrodkowywał Stępniewski nikt w polu karnym nie ustawił się na tyle dobrze, by trafić w bramkę. Jednak gdy już defensorzy Stanisławic wybili piłkę na 30 metrze czuwał Wojciech Bajor, który pięknie wycelował w światło bramki i Łukasz Karlikowski nie miał ani cienia szans na obronę.

Trzecia bramka padła podobnie jak druga tylko ze znacznie mniejszej odległości. Jednak robiła bardzo dobre wrażenie i pokazywała doświadczenie zawodników Polonii.

fot. Losowanie stron. Przy sędzi Łukasz Karlikowski ze Stanisławic oraz Mariusz Witaszek i Wojciech Bajor - kapitan "Biało-Zielonych".

Do czwartego gola doszło po samotnej akcji Karola Stępniewskiego, którego nie zdołali zatrzymać obrońcy KP. Podbiegł on pod bramkę i tuż przed oczami bramkarza gości posłał piłkę w drugi róg bramki.

W pierwszej połowie beniaminek nie zagroził bramce Mariusza Witaszka, ponieważ był on zawsze na posterunku tak samo jak obrońcy naszego zespołu.

Jednak pod koniec I połowy podyktowano rzut wolny dla gości. Podszedł do niego Grzegorz Seremak (grający trener KP), idealnie podał do Mateusza Kryczki, ten pokonał naszego bramkarza strzałem z główki. Arbiter jednak wskazał, że był on na pozycji spalonej.

Oprócz powyższej sytuacji goście nie oddali ani jednego celnego strzału w pierwszej połowie

Druga połowa to zrównanie poziomu obu drużyn. Poloniści musieli kilka razy bronić się przed atakami gości. Dopiero około 60 minuty przełamali się i już wtedy systematycznie tworzyli akcje.

W 61 minucie bardzo ładną akcje stworzył Igor Tworek wraz ze Stępniewskim i Damianem Żurowskim. Ten ostatni strzałem z dystansu z lewego skrzydła z odległości około 20 metrów pokonał bramkarza przyjezdnych.

fot. 35-letni Łukasz Kłos (drugi od prawej) trafił szóstą bramkę dla Polonii.

W 64 minucie po zagraniu ręką Rafała Wolszczaka w polu karnym sędzia wskazał na jedenastkę dla Polonii. Podszedł do niej Karol Stępniewski. Był bliski trafienia szóstej bramki dla iłżeckiego zespołu. Jednak obrona rzutów karnych to specjalność Łukasza Karlikowskiego, któremu udało się enty raz w tym sezonie obronić karnego.

77 minuta to szósta i ostatnia bramka w tym meczu. Sędzia wskazał na rzut wolny, do którego podszedł Łukasz Kłos i pewnie pokonał bramkarza "Stanów".

Mecz zakończył się wynikiem 6:0. Mogło być jednak więcej, ponieważ kilka okazji zostało zaprzepaszczone. Był to pierwszy mecz w tym sezonie, z którego Mariusz Witaszek schodził z czystym kontem. Poloniści conajmniej do niedzieli będą otwierać ligową tabelę. Królem strzelców natomiast aktualnie jest Karol Stępniewski z 12 golami na koncie co daje bardzo dobrą średnią 1,33 bramki na mecz.

fot. Po przerwie na murawę wszedł Damian Żurowski (z 16 na plecach), który w tym meczu strzelił swoją trzecią bramkę w sezonie.

IKS Polonia Iłża 6:0 (4:0) KP Stanisławice

1:0 samobójcza 4‘
2:0 Wojciech Bajor 20‘
3:0 Karol Stępniewski 24‘
4:0 Karol Stępniewski 28‘
5:0 Damian Żurowski 60‘
6:0 Łukasz Kłos 77‘

Polonia Iłża: 81. Mariusz Witaszek - 2. Grzegorz Godzisz, 5. Emil Kapusta, 3. Łukasz Jopek (68‘ Łukasz Kłos), 4. Michał Szmit - 9. Oskar Bawor (46‘ Michał Łęcki), 18. Igor Tworek, 8. Wojciech Bajor, 11. Paweł Kopciał (46‘   Damian Żurowski) - 18. Patryk Zięba, 10. Karol Stępniewski

Rezerwowi: 12. Daniel Kozieł, 13. Damian Kozera, 14. Michał Łęcki, 16. Damian Żurowski, 6. Radosław Cheda, 15. Przemysław Lasota, 7. Łukasz Kłos

KP Stanisławice: Łukasz Karlikowski -  Łukasz Żak, Paweł Przepiórzyński, Rafał Wolszczak, Artur Marchewka - Mateusz Marchewka, Dominik Olczak (77‘ Marcel Walos), Adrian Olczak, Grzegorz Seremak (46‘ Dawid Seroka), Dawid Ceglarz (77‘ Czerski), Mateusz Kryczka (82‘ Sylwester Przepiórzyński)

Rezerwowi: Marcel Walos, Dawid Seroka, Marcel Czerski, Sylwester Przepiórzyński

Sędzia główny: Daniel Sobania
Sędziowie liniowi: Jarosław Fereniec, Artur Warchoł

Żółte kartki: Łukasz Jopek (Polonia) 27‘

Widzów: 90