Piłkarze Polonii w sobotnim meczu pokazali, że porażka z KS Potworów to jedynie wypadek przy pracy i skutecznie ograła mocny zespół Prochu Pionki. Jak powiedział po meczu trener Dominik Rokita, ilżanie chcieli wygrać i wygrali, pochwalił także gospodarzy:

- Byliśmy dojrzalszą drużyną, graliśmy mądrzej i nasza wygrana jest sprawiedliwa. Mimo wszystko chciałbym widzieć w tej lidze więcej takich zespołów, jak Proch, który grał otwarty futbol, a nie tylko skupiał się na obronie

W naszej drużynie najlepszy swój mecz dotychczas zagrał Patryk Zięba. Strzelił on dwie bramki i przyczynił się do strzelenia pierwszej bramki.

fot. Dwóch strzelców bramek dla Polonii. Patryk Zięba i Karol Stępniewski (z 10 na plecach)

Pierwsza bramka w meczu padła w 10 minucie gdy po kontrze Karol Stępniewski dopadł do piłki, podał do Patryka Zięby, który mu idealnie odegrał. Stępniewski idealnie się ustawił i trafił w okienko bramki Stanisławskiego.

Iłżanie na wyrównanie nie musieli długo czekać. W okolicach 25 metra sfaulował Łukasz Kaczmarczyk i sędzia podyktował rzut wolny, który doskonale wykorzystał Edward Kołodziej.

W 34 minucie "Zamkowi" wyszli po raz drugi na prowadzenie. Gdy po zatrzymaniu ofensywy Wojciecha Bajora ten ubiegał się o rzut karny, obrońcy Prochu zamarli co wykorzystał Patryk Zięba i bez trudu pokonał bramkarza Prochu. Z uśmiechami na twarzy Poloniści schodzili do szatni na przerwę.

Po przerwie jednak to "Prochownia" przejęła inicjatywę i w 57 minucie po strzale Edwarda Czaplarskiego było 2:2. Gospodarze w kolejnych minutach meczu byli blisko wyjścia na prowadzenie, jednak nasza obrona i bramkarz mieli się na baczności.

Pod koniec meczu, w 83 minucie, Patryk Zięba po raz drugi w tym meczu trafił w bramkę zespołu z Pionek. Okazało się,że ta bramka to bramka na wagę trzech punktów.

fot. Tak cieszyli się Poloniści z pierwszej bramki!

Trener Polonii miał kilka problemów kadrowych. W sobotnim meczu zabrakło m. in. Radosława Chedy i Damiana Żurowskiego. Jednak to nie przeszkodziło "Biało-Zielonym" w dobrej grze. Kapitanem za Chedę został 23-letni (od piątku) Wojciech Bajor. Pierwszą bramkę zdobył nasz najskuteczniejszy strzelec Karol Stępniewski, który pokazał się z najlepszej strony, raz grał w ataku, żeby za chwilę rozgrywać w środku pola.

KS Proch Pionki 2:3 (1:2) IKS Polonia Iłża

0:1 Karol Stępniewski 10‘
1:1 Edward Kołodziej 14‘
1:2 Patryk Zięba 34‘
2:2 Edward Czaplarski 57‘
2:3 Patryk Zięba 83‘

Polonia: 81. Mariusz Witaszek - 2. Grzegorz Godzisz, 3. Łukasz Jopek, 5. Emil Kapusta, 15. Łukasz Kaczmarczyk (67‘ 13. Damian Kozera) - 9. Oskar Bawor, 6. Igor Tworek, 8. Wojciech Bajor, 11. Paweł Kopciał , 17. Patryk Zięba - 10. Karol Stępniewski

rezerwowi: 12. Daniel Kozieł, 18. Przemysław Lasota, 7. Łukasz Kłos, 14. Michał Łęcki.

Proch: 22. Staniszewski - 8. Pryciak (86‘, 15. Ł.Kołodziej), 19. Siepetowski, 13. Iwanowski, 4. Bernacik - 5. Blank - 14. K.Kłos, 10. Czaplarski, 11. M.Kołodziej, 20. Czerski (46‘, 6. Alot) - 16. Kowalczyk.

rezerwowi: 21. Zawodnik, 18. Żak, 3. Sekuła, 9. Polak.

Żółte kartki: Adrian Pryciak (Proch)
Sędzia główny: Maciej Posuniak
Widzów: 130